sport
www.biegi.sport.walbrzych.pl

Biegi w Wałbrzychu i okolicach, wałbrzyskie bieganie.

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2008-12-08 11:12

Ostatni komentarz: To jest mój idol, wielki szacun dla pana Józka!
dodany: 2013.02.27 18:47:11
przez: aga
czytaj więcej
Data newsa: 2009-03-17 09:48

Ostatni komentarz: Jarek musiał być strasznie skacowany skoro przybiegł aż rzeci
dodany: 2011.01.11 23:49:06
przez: Kolega
czytaj więcej
Data newsa: 2009-03-27 13:36

Ostatni komentarz: Gratulacje dla uczestników z Wałbrzycha .Pozdrawiam ,Bolesław Brzuchacz
dodany: 2009.06.21 08:06:19
przez: Bolesław
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-19 15:11

Ostatni komentarz: II Liga(nie długo może I) siatkówki w Wałbrzychu ;
http://juventurwalbrzych2.bloog.pl/
wejdź i sprawdź!:)
dodany: 2009.02.21 17:09:04
przez: AdeKSG
czytaj więcej
POLECAMY
Lista newsów z miesiąca czerwiec 2009
Znaleziono 5 newsów
2009-06-24 08:44

Ponad 180 śmiałków z całej Polski zjechało do Boguszowa Gorc, by stanąć na starcie XXI Nocnego Marszobiegu Górskiego Sudecka Setka. Zawody rozgrywane były na trzech dystansach: 42, 72 i 100 km. Pierwszy na mecie na boguszowskim stadionie zjawił się mistrz Polski w biegach górskich Daniel Wosik, który debiutował w nocnym maratonie.
Rywalizację na 100 km wygrał Mateusz Kłaczyński z Boguszowa Gorc, który pokonał trasę w 9 godzin i 47 minut. Najlepsza z pań - Dorota Woźniak z Koła - uporała się z dystansem 100 km w 12 godzin i 19 minut.

czytaj więcej... (kliknij)

2009-06-12 11:27

To był już VII bieg szlakiem uzdrowiskowym, jaki odbył się w Jedlinie Zdroju. Organizatorami wydarzenia było Jedlińskie Towarzystwo Sportowo – Turystyczne oraz firma LAPP Insulators. Pomimo niesprzyjającej pogody na starcie wyścigu zjawiła się prawie setka zawodników.
- Jedliński szlak uzdrowiskowy ma wiele atrakcji, a dla nas ma wielkie znaczenieto, że corocznie zjeżdżają do naszego miasta sportowcy z całego kraju - mówi Leszek Orpel, burmistrz Jedliny – Zdroju.
Po starcie biegu aura zmieniła się jeszcze bardziej racząc sportowców jeszcze większą ilością wody z nieba. Fakt ten sprawił jednak, że sam bieg stał się jeszcze bardziej ekscytujący. Zawody odbywały się na dwóch dystansach, 10 km – dla mężczyzn oraz 5 km dla kobiet. Sportowcy mieli do przebiegnięcia trasę na drodze szutrowej, jak również ścieżki leśne, a nawet górskie, prowadzące przez piękne rejony jedlińskich parków uzdrowiskowych.

czytaj więcej... (kliknij)

2009-06-12 11:25

Mimo niesprzyjającej aury, pracownicy Wałbrzyskiego zakładu Toyoty wzięli udział w corocznym święcie biegacza. W gęstej mgle blisko 200 osób, podzielonych na 8 osobowe drużyny, starało się uzyskać jak najlepszy wynik na dystansie 2 kilometrów.
- Cieszymy się bardzo, że po mimo niesprzyjających warunków pogodowych udało się, mimo wszystko, bieg zorganizować z powodzeniem – podkreśla Natalia Rajzer z Działu Relacji Pracowniczych wałbrzyskiej Toyoty
Pracownicy fabryki do biegów sztafetowych przygotowywali się dość długo przed zawodami. Po godzinach pracy ci ambitniejsi zostawali i biegali wokół hal na terenie Toyoty. Wszystko po to, by jak najlepiej zaprezentować się na popularnym w Japonii, teraz również w Polsce, biegu Ekiden.

czytaj więcej... (kliknij)

2009-06-12 11:09

"Koronę Himalajów" wspinacze wysokogórscy zdobywają po wejściu na wszystkie 8-tysięczniki tego pasma, natomiast „Koronę maratonów” osiągają biegacze po ukończeniu tego dystansu w Berlinie, Londynie, Chicago, Nowym Jorku i Bostonie. Wałbrzyszaninowi Witoldowi Radke niewiele już brakuje, by do swojego bogatego dorobku maratońskiego dopisać cenną koronę. Po przebiegnięciu ostatniego z wymienionych, pozostał mu już tylko maraton w największym poza ojczyzną skupisku Polaków.

czytaj więcej... (kliknij)

2009-06-12 11:00

Czynnikiem najskuteczniej spajającym kreślone środowiska, jest panująca w nich atmosfera, którą najlepiej ilustruje przymiotnik „rodzinna”. Jeśli motywem decydującym o zrozumieniu problemów drugiej osoby, udzieleniu jej dobrej rady i pomocy, nie jest uzależnienie finansowe i materialne wyrachowanie, a po prostu przyjaźń i sympatia oraz wspólne zainteresowania, można takie grupy stawiać za wzór. „Rodzinne” warunki spełnia działające od półtora roku Stowarzyszenie Rekreacyjno – Sportowe Dęby Wałbrzych.

czytaj więcej... (kliknij)